piątek, 21 listopada 2014

Współpraca z M&P oraz recenzja win Baglio del Sole Nero d’Avola oraz Porta 6

Importera M&P nie trzeba przedstawiać chyba nikomu, kto choć trochę interesuje się winami bądź alkoholami mocnymi. W jego portfolio znaleźć można szeroką gamę alkoholi z całego świata. W swojej ofercie posiada najwyższej jakości wina, whiskey, rum czy też wódki. Nie łatwym zadaniem byłoby wymienienie, za jednym zamachem, wszystkich najciekawszych pozycji. Najlepiej zatem zapoznać się z ofertą, która zamieszczona jest na stronie internetowej lub bezpośrednio w jednym z licznych salonów na terenie Warszawy i okolic.


Nie można nie wspomnieć, iż to właśnie M&P organizuje jedno z największych wydarzeń, które skierowane jest do branży alkoholowej oraz miłośników wina czyli "Salonu Win i Alkoholi". O tegorocznej, V edycji pisałam na blogu całkiem niedawno. 

Z tego powodu fakt nawiązania współpracy z importerem M&P stanowi dla mnie tym większą przyjemność. Otrzymałam możliwość przetestowania dwóch win, które najbardziej wpisywały się w moje preferencje. Pierwszym, które zdecydowałam się zdegustować i zrecenzować jest Baglio del Sole Nero d’Avola.
Nie bez kozery zdecydowałam się właśnie na tę etykietę. Jestem miłośniczką win sycylijskich, a w szczególności tych, które zaliczają się do tych esencjonalnych i skoncentrowanych. Takie wina uzyskuje się bardzo często ze szczepu Nero d'Avola. Nie jest to jednak regułą. Z biegiem czasu przekonałam się, że teoria często mija się z praktyka. 

Jak było tym razem? Zapraszam do recenzji.

 
Nazwa: Baglio del Sole
Szczep: Nero d'Avola
Miejsce pochodzenia: Sycylia, Włochy
Rodzaj: czerwone, wytrawne
Zawartość alkoholu: 13,5 %
Rocznik: 2012
Miejsce zakupu: otrzymałam w prezencie od importera (M&P)
cena: 39 zł
Ocena końcowa: 5,5/6


Tym co przykuwa uwagę na samym początku jest piękny kolor wina. Intensywnie rubinowe, bardzo dobrze prezentuje się w kieliszku. Nos nie jest zbyt intensywny. 
W ustach natomiast wino rozkwita. Niezwykle esencjonalne i mocno owocowe. W szczególności wyczuwalne są aromaty wiśni, malin oraz przypraw korzennych. Struktura wyraźna, a jednocześnie bardzo lekka i elegancka. Taniny są niezbyt agresywne, długie w finiszu. 

Wino idealne jak na swój przedział cenowy!

***

Lubię wina, które powstały ze szczepów autochtonicznych. Wydaje mi się, że posiadają one dodatkowe walory. Nie tyle smakowe, co pozwalające lepiej zrozumieć kraj oraz ziemię z których pochodzą. Nie umniejsza to oczywiście na znaczeniu szczepom międzynarodowym. Uważam jednak, że wina autochtoniczne maja w sobie to coś.

Nazwa: Porta 6
Szczep: Tinta Roriz (70%), Castelao (20%), Tinta Miuda (10%)
Miejsce pochodzenia: Portugalia
Rodzaj: czerwone, wytrawne
Zawartość alkoholu: 13 %
Rocznik: 2012
Miejsce zakupu: otrzymałam w prezencie od importera (M&P)
cena: 39 zł
Ocena końcowa: 5/6

W Hiszpanii szczep Tinta Roriz znany jest pod nazwą Tempranillo. Typowe Tempranillo (Tinta Roriz) charakteryzuje się tym, że otrzymuje się Porta 6 posiada wszystkie te cechy. Domieszka pozostałych szczepów spowodowała jednak, że zyskało ono na aromacie i strukturze. Taniny są silne i mikkie. Wino odznacza się również stosunkowo dużą świeżością. Długi, owocowy finisz. Idealne zarówno do picia solo jak i do posiłku.
z niego wina o wyjątkowo ciemnej barwie. Mają one zdecydowanie dobrą strukturę oraz aromatycznie-owocowy charakter.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz