poniedziałek, 24 lutego 2014

Walentynkowa Portugalia

O winach pochodzących z Portugalii mówi się, że "mają duszę". Mogłam się o tym przekonać, na własne oczy, podczas "2nd annual Tasting of Portuguese Wines", czyli jednej z najważniejszych imprez winiarskich zadedykowanych temu iberyjskiemu państwu. Wydarzenie to odbyło się w dniu wyjątkowym tj. w Dniu Świętego Walentego (czyli 14 lutego) w pomieszczeniach hotelowych warszawskiego hotelu LeRegina.

Tegoroczna degustacja win portugalskich została zorganizowana przy współpracy "Magazynu Wino" oraz "Krosslink".  

Winiarstwo w Portugalii jest bardzo zróżnicowane. Królują tu zarówno wina młode, jak i te bardzo dojrzałe. W równym stopniu ceni się te wytrawne, deserowe jak i wzmacniane. Popularne są tu także wina musujące. W czasie degustacji walentynkowej mieliśmy okazję spróbować etykiet pochodzących z niemal wszystkich regionów Portugalii.
Nie zabrakło producentów z Duoro, Dao, Beiras, Bairrada, Lisboa, Alentejo, Tejo oraz Vinho Verde Region. Warto wspomnieć, że region winiarski Alto Douro był pierwszą oficjalnie ogłoszoną apelacją na świecie i  w 2001 roku wpisano go na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.

W niesamowitą podróż po świecie win portugalskich zabrał nas Tomasz Prange-Barczyński, redaktor naczelny Magazynu Wino. Poprowadził on degustację "Master Class" poprzedzającą popołudniową degustację ogólną. 

Zaprezentowano na niej 16 różnych etykiet. I teraz o tych najlepszych, według mnie, słów kilka:

Abrigueiros / Minho /Vinho Verde / Cas da Senra 2013
To bardzo przyjemne i lekkie wino białe. Składa się w 100% ze szczepu Loureiro.
W smaku intensywnie owocowe, o silnym akcencie cytrusów. Nos przyjemny, delikatny. Wino to odznacza się przyjemną kwasowością oraz długim finiszem. Charakteryzuje się również niskim poziomem alkoholu i świeżością.


Carvalhal da Urra / Altentejo / Casa da Urra Branco 2012
Kolejne interesujące wino białe. Tym razem jest to kupaż, w skład którego wchodzą takie szczepy jak Arinto, Antao Vaz i Muscatel.
Dobrze zbudowane i zrównoważone. Ma przyjemny cytrusowy posmak. Reasumując. Bardzo dobry bilans, łagodny smak, przyjemna kwasowość oraz długotrwały posmak. Na długo zapadło mi w pamięć.



Quinta da Alorna / Tejo / Quinta da Alorna reserva tinto 2010
Tym razem kilka słów na temat jednej z najbardziej interesujących czerwieni tego popołudnia. Wino to jest typowym przykładem dobrze zbudowanego czerwonego portugalskiego wina. Jest to kupaż regionalnego Touriga Nacional i Cabernet Sauvignon. 
Dobrze prezentująca się w kieliszku intensywna czerwień. Przyjemne, dość intensywne o interesującym zapachu. W smaku wyczuwalne są czerwone porzeczki. Dobrze zbilansowane. Godne polecenia.


Pontual/ Alentejo / Pontval Syrah 2012
Mój faworyt. 100% Syrah. Wino to jest ocenić mogę jako naprawdę bardzo dobre, soczyście owocowe. Według Tomasza Prange-Barczyńskiego jest ono "skazane na sukces" na polskim rynku. 
Zachwycił mnie nie tylko jego intensywnie fioletowy kolor, ale również przyjemne aromaty przypraw korzennych i czarnego pieprzu. W smaku owocowe, o dobrym bilansie kwasowości i nienadmiernych taninach. Dobrze zbudowane. Z chęcią sięgnełabym po nie jeszcze raz.


Degustacja komentowana była dla mnie, jak zawsze, cennym doświadczeniem. Można było dowiedzieć się na niej wielu interesujących rzeczy na temat tego urokliwego kraju, jego regionów, a także szczepów i win tam produkowanych. Za tę możliwość dziękuję organizatorom! I czekam na kolejną odsłonę tego wydarzenia.

czwartek, 6 lutego 2014

Sensi Chianti Vino Biologico

Nazwa: Sensi
Szczep/rodzaj: Chianti
Miejsce pochodzenia: Włochy
Rodzaj: czerwone, wytrawne
Zawartość alkoholu: 13 %
Rocznik: 2012
Miejsce zakupu: Biedronka
Cena: ok. 19 zł
Ocena końcowa: 4,5/6

Muszę przyznać, iż trochę obawiałam się tego wina. Chianti za mniej niż 20 zł? I to jeszcze z dopiskiem "biologico" To raczej nie wróży nic dobrego...
Okazuje się jednak, że cena nie zawsze odzwierciedla jakość danego trunku.

Sensi Chianti Vino Biologico określić mogę jako klasyczne włoskie wino stołowe. Ma przyjemny zapach, wyczuwalne są w nim nuty czerwonych owoców. Smak również nie najgorszy. Jest ono lekko kwaskowate o wyczuwalnych aromatach owocowo-korzennych. Niezbyt długi finisz. "Vino sempilce" jak by to powiedzieli włosi. Na pewno jeszcze nie raz do niego powrócę.