wtorek, 30 lipca 2013

Jacob's Creek Shiraz

Nazwa: Jacob's Creek
Szczep: Shiraz
Miejsce pochodzenia: Australia

Rodzaj: czerwone, wytrawne
Zawartość alkoholu: 14,1 %
Rocznik: 2010
Miejsce zakupu: Tesco
Cena: 25 zł
Ocena końcowa: 5,5/6
 

Nie spodziewałam się, że wino sygnowane marką "Jacob's Creek" będę mogła ocenić jako wybitne. Tym bardziej, że szczepu Shiraz. Tutaj spotkała mnie jednak duża niespodzianka. Za całkiem przystępną cenę otrzymałam produkt, który znacznie różni się od win spotykanych w polskich dyskontach, mających jednak wszelkie walory win z najwyższej półki. Zatem do rzeczy:
Po pierwsze wygląd: kolor intensywny, klarowny. Nos bardzo przyjemny, wręcz delikatny. Alkohol niemal niewyczuwany. W ustach - prawdziwa rozkosz. Wino doskonale wyważone. Przyjemnie wyczuwalne nuty wanilii i jeżyn. Wino idealne do picia solo. Uważam jedna, że świetnie skomponowałoby się również z posiłkiem. Na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę. 

Zaczynam naprawdę doceniać wina produkowany w tzw. Nowym Świecie. Wina australijskie, nowozelandzkie, kalifornijskie czy południowoafrykańskie potrafią zaskoczyć europejskiego konsumenta. Warto po nie sięgnąć. Szczególnie, że ich ceny potrafią być naprawdę przystępne.

poniedziałek, 15 lipca 2013

"Reggio" Nero d'Avola

Nazwa: Reggio
Szczep: Nero d'Avola

Miejsce pochodzenia: Włochy
Rodzaj: czerwone, wytrawne
Zawartość alkoholu: 13 %
Miejsce zakupu: nowo otwarty sklep winiarski przy ul. Dzielnej 21 w Warszawie
Cena: 9,99 (cena promocyjna)

Ocena końcowa: 5/6


Wino to zostało przeze mnie zakupione w nowo otwartym sklepie winiarskim. Zaskoczyła mnie jego niska cena (Nero d'Avola za niecałe 10 zł?!), więc nie zastanawiając się dłużej zdecydowałam się na zakup i degustację w warunkach domowych.

Wino okazało się warte swojej ceny (a nawet przerosło moje oczekiwania). 
Barwa intensywnie czerwona (co jest charakterystyczne dla tego szczepu) z delikatnymi fioletowymi refleksami. W smaku intensywne, nieco cierpkie z długim i przyjemnym finiszem. Po dłuższej konsumpcji wyczuwalny stał się delikatny posmak wiśni.
Wino piłam zarówno solo, jak i do obiadu. Polecam jednak skomponować je z posiłkiem, wtedy najlepiej uwydatnią się jego walory.