6 października br. wzięłam udział w II edycji festiwalu win, na który zostałam zaproszona przez firmę AMKA. Była to doskonała okazja do bliższego poznania etykiet znajdujących się w portfolio firmy. Na wydarzeniu, ze swoimi najlepszymi produktami, pojawili się m.in. producenci z Włoch, Izraela, Niemiec, Hiszpanii, Portugalii, Chile, Argentyny oraz RPA.
Trochę o firmie:
MKA Polska powstała w 2012 r. Jest importerem oraz dystrybutorem win, piw i alkoholi mocnych. Współpracują na różnych poziomach z największymi sieciami supermarketów, sklepami, hotelami oraz restauracjami.
Jakie wina najbardziej mnie zaciekawiły?
Bardzo lubię wina Izraelskie. Za ich elegancję, subtelność i nietuzinkowość. I tym razem nie mogłam odmówić sobie poznania win z Bliskiego Wschodu. Miałam okazję spróbować kilka etykiet i każde z degustowanych win oceniam jako wybitne. Jednak jeśli miałabym wybrać tylko jedno byłoby to GALIL MOUNTAIN YIRON-LIMITED. Wino to przez 16 miesięcy dojrzewało w beczkach z francuskiego dębu. Powstało z 51% Cabernet Sauvignon, 33% Merlot, 9% Petit Verdot i 7% winogron Syrah uprawianych w Górnej Galilei. Kolor intensywny. W nosie wyczuwalne nuty korzenne, natomiast w ustach na pierwszy plan wysuwają się czerwone owoce.
Z win białych, musujących wybrałam MONFORTE PROSECCO D.O.C. BRUT. Lekkie, eleganckie i świeże. Właśnie takie jakie powinno być prosecco :)
Polecam również wina z chilijskiej winiarni Santa Rita. Nie będę gołosłowna jeśli napiszę, że wszystkie przetestowane z ich oferty wina były po prostu doskonałe. Do picia solo i z posiłkiem. Na większe i mniejsze okazje. Zachęcam do spróbowania. Nie zawiedziecie się :)
Za możliwość degustacji dziękuję firmie AMKA.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz